nie rozumieją
chciałabym wygrać z tym co przeżera mój
umysł
rozluźnić struny głosowe
…dławię się
widuje się z lekarzem od rozmów
i małych szczęśliwych tabletek
…nie pomaga
drżę, nie śpię, płacze
czy to strach? czy przedawkowana
wrażliwość?
czasem mówią że jestem żałosna
ale im nie wierze
...nie rozumieją
Komentarze (1)
jest coś w Twoim wierszu, co kazało mi się zatrzymać,
jakby wołanie o pomoc...nie wiem...może to tylko
opisana samotność w tłumie