Nie rozumiem
Ojcu Świętemu
Nie rozumiem
Swoich wierszy
Choć dyktuje mi je głowa
Ręka pisze
Oko czyta
Są to dla mnie tylko słowa
Bo Cię nie ma
Bo odeszłeś
Jakże
Pisać o rozłące
W moim sercu
Jakaś pustka
Uczucie wygasające?
Wiem
Że nie pozwolisz
Na to
By uczucie me wygasło
Bo choć tutaj Ciebie nie ma
Jesteś wszędzie
Świecisz jasno
autor
mery
Dodano: 2005-05-24 10:59:42
Ten wiersz przeczytano 426 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.