...Nie smuć się
Dla X... by uśmiech mu wrócił...
Tak chciałabym ci pomóc
na duchu cię podtrzymać
lecz trudno mi to zrobić
bo nie wiem co cię trapi
i dzieli nas od siebie
przestrzeń olbrzymia,
więc wiersz ci napiszę
byś się już nie smucił
by choć na momencik
uśmiech na twą twarz wrócił.
Lecz cóż mam napisać
pisać wesoło nie umiem
mogę tylko napisać
że twój nastrój rozumiem,
targają twą duszą
tak smutne uczucia
że moje serce i dusza
jest pełna dla ciebie
wielkiego współczucia.
Mnie też źle jest nadal
i bardzo długo tak było
lecz powoli zapominam
o tym co mnie dręczyło,
powoli się ze swych
sennych marzeń budzę
i powoli pozbywam się
swych naiwnych złudzeń.
Komentarze (6)
wiara, uśmiech i siła ducha a ciało zapewne posłucha
piekna odpowiedz chociaz nie chce sie wtracac w jej
watek
ladny wiersz
plus
próbować zawsze warto
Dobrze że jeszcze są wśród nas takie osoby jak Ty,
które chcą dać uśmiech innym pomimo trudności. Wiersz
ładnie napisany.
Zawsze trzeba próbować przywrócić uśmiech na twarzy:)
Tak czytam te wiersze..I moj w porownaniu z tymi
wszystkimi to prawie nic xDD .. Ale coz probowa warto
;p :) Pozdrawiam :)
Ladny wiersz :)