Nie smutaj Baśka
Głos z oddali
Baśka co Ty wyrabiasz kochana
Wyjdź stąd natychmiast póki jeszcze czas
Otwórz się na szeroki milszy świat
Na pewno nie będę tutaj kłamać
Baśka
Kimże jesteś że tak do mnie wołasz
Mówże śmiało póki mam cierpliwość
Nie patrz tak spode łba jakoś krzywo
Dam ci podjeść bardzo smaczny kołacz
Głos z oddali
Nie znasz mnie jestem twoim sumieniem
Nie krzycz bo cię zadręczyć potrafię
Zaznaczę wszystko na ciała mapie
Na chwilę zostanę tylko cieniem
Baśka
Wygrałeś ze mną takim przebojem
Myśleć przestałam cel uciekł na dno
Całość jest wolą moją zasadną
Nikogo mówię tu się nie boję
Głos z Beja
No co się dąsasz przekoro jedna
Nie smutaj Baśka tylko posłuchaj
Na wszelki wypadek nadstaw ucha
Trafiaj tylko celnie tak na pewno
Komentarze (24)
Jesteś silna Basiu, dasz radę :)))
dziękuję sercem za komentarze pod moim radosnym
monologiem :Ewa Kosim, milyena, krzychno, Oksani
Ciekawy wielogłos, śpij słodko Basik, pozdrawiam:-)
Ja czasami też toczę boje ze sobą i na wesoło bo to
jednak zawsze lepiej choć i czasami smutek zajrzy mi w
oczy ale nie na długo:)
Pozdrawiam Basiu:)
Fajny tytuł.Myślę, że Baśka coraz więcej się
uśmiecha...
Pozdrawiam :)
a ja się do Ciebie uśmiecham :)
Gay, Janusz Krzysztof, *Piwonia*, wandaw, arek
woźniak, andrew wrc, ewaes, anna, Stumpy, Dziadek
Norbert, Joanna-Eska, karl, AMOR1988, BALUNA,
ZOLEANDER, MaW-i :dziękuję za komentarz pod moim
wesołym monologiem
Fajny pomysł na wiersz.
Z przyjemnością się wczytałam :) nie smutaj ;)
Tytuł super ....Pogaduchy ze sumieniem a ono zawsze
coś ma do gadania...Ale nie smutaj
Basiula...Pozdrowionka.
Świetny wiersz :)
konwersacja z samym sobą, zawsze mile widziana.
Pozdrawiam serdecznie
Lepiej się dogadaj ze swoim smutkiem. Pozdrawiam
PS. Sorry. Zamiast "Ty" winno być "on" z oddali...
No i se pogadali. Baśka z sumieniem.A Ty z
oddali..Bardzo fajny, radosny monolog. Pozdrawiam...