Nie stracą barw
Zjawił się wątek tuż nad ranem,
jak w silnym transie zawirował,
oczy szeroko otwierając,
przez ścieżki wspomnień powędrował.
Tęsknota rodzi się w modlitwach,
w milczącym morzu łez dojrzewa.
A potem znika gdzieś w bezdrożach,
by pożegnalną pieśń wyśpiewać.
W przestworzach buja pod obłokiem,
spisaną przeszłość gubiąc w głębi.
Lecz w toni kwiatów znów powróci,
zanim na zawsze ją pogrzebią.
W zwątpieniu błyśnie mi nadzieją,
bym mogła z wiarą na świat spojrzeć,
wszak moje kwiaty barw nie tracą,
bowiem rozkwitły dla "Miłości".
Komentarze (17)
Krysiu, rzadko tu zagladam teraz, ale przeczytalam z
ogromna przyjemnością ten poetyczny wiersz. Pięknie.
Czekam na Pani kolejny wiersz :) Pozdrawiam i życzę
Szczęśliwego Nowego Roku :)
Melodyjnie, ładnie:)
Dobrze widzieć nadzieję.
Pozdrawiam :-)
Bardzo ładny, nostalgiczny wiersz:)
takie kwiaty nigdy nie więdną ..
Choć dobrobyt może życie Ci omotał,
ale do Ojczyzny wzywa Cię tęsknota.
Pozdrawiam serdecznie.
Gdzie miłość panuje, tam wszystko samo się buduje.
Piekny wiersz Miłosc zawsze powoduje ze wszystko
zakwita a najpiekniej serce
Pozdrawiam serdecznie :)
piękny wiersz, szkoda, że pogubiłaś rymy
Zgrabny dziewiewięciozgłoskowiec :)
Pięknie
zakochani - rozkwitają :)
Rozkwitły na dobre :D Pozdrawiam i daję plusik na
świetny wiersz :)
Wszystko co rodzi sie z Milosci i dla Milosci, jest
piekne., jak te kwiaty, co rozkwitly dla Milosci.:)
Wotaj Krysy, milo, Cie powitac, po dlugiej przerwie.
Pozdrawiam.:)