Nie święta
Taki sobie wierszyk o tych biedniejszych i samotnych
Bożego Narodzenia idą święta
choinka w lesie stoi zamarznięta
do pieca nie ma co włożyć więc
pod kołdrę muszę się położyć
grosz się skończył dawno już
więc nic nie kupię dziś no cóż
goście do mnie nie zawitają
bo na mieście za nic mnie mają
jest tak każdego naszego roku
w święta idę spać po zmroku
obyśmy o nich nie zapomnieli że istnieją
autor
bartlomiej
Dodano: 2009-12-18 07:50:01
Ten wiersz przeczytano 531 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Nie zapomnę,smutny wiersz i prawdę ukazujący:(
pozdrawiam
A za stolami pelnymi jedzienia siadą zadowoleni z
siebie bogaci.
przed świętami pamiętamy o nich, ale oni czasami są
opuiszczeni przez cały rok.
Bardzo wymowny ten wiersz. Los różnie z ludźmi
postępuje...
bardzo smutny...ale i takie losy są przypisane do
niektórych ludzi.... pozdrawiam...
...krótki wymowny wiersz o tych co nie mają siły
przebicia i stracili wiarę w swoje
możliwości...wystarczy miły uśmiech i pomocna dłoń by
poczuli się szczęśliwi...pozdrawiam :)