nie tańcząc...

Nawet nie tańcząc można zmysłowo.

Nawet nie tańcząc można się rozmarzyć czytając Twoje
wiersze :)
Bal to nad bale...

Podoba mi się:)

...mi też jeszcze została godzina...wymłodziłam sonet
o erotycznej nocy...

zatem czekajmy:))

Niezgodna-:)
Ale ja nie śpię, tylko zamierzam wstawić, swój kolejny
smakołyk dla Was-:)) Może czar - tego jeszcze nie
wiem.
Też życzę ci spokojnej nocy i nie! na dobranoc-:))
Pozdrówki

...Piorónku zbójnicki@ dzięki za uznanie; dobrej nocy
życzę:))

Witaj niezgodna-:)

Fajnie! że napisałaś ten wiersz - naprawdę...
Trzeba się dystansować, i umieć docenić, to co
najważniejsze. Panika istnieje, ale chociaż działania
- nie ku...a - gdybianie o problemie - przechylają
szalę na Naszą korzyść!!
Wiersz mi się podoba.
Pozdrowionka ślę

Ciekawy obraz.

...smutek daje wielkie pole do popisu w pisaniu
sonetów...

dzięki:))

witaj
rozmarzyłem się i ja w twoim tanecznym sonecie
pozdrawiam

...nie tylko ty, PoetoG...pozdrawiam:))

Człowiek nie umiejący tańczyć i nie starający się
nauczyć traci wiele z radości życia. Tańczy w
marzeniach i pragnieniach, ale w realu kryje się w
koncie jak "parnik". Znam dokładnie obie strony tego
układu. Pozdrawiam z plusem:)))

...miło mi to czytać Norbercie:))

Cóż, do tańca trzeba dwojga,
czasem zdrowia też brakuje,
więc pomarzyć tylko można,
przecież to nic nie kosztuje.

Bardzo fajny sonet. Serdecznie pozdrawiam
życząc miłej reszty dnia i udanego tygodnia :)

...Michale, Mariuszu dziękuję za odwiedziny i trochę
podarowanego uśmiechu; odwzajemniam:))