Nie tylko o Wiśle
Dobry węch Yoko Ono
gdy modny dandys znad Orinoko
chciał popróbować raz Ono Yoko
użył perfum numer pięć
wdowa rzekła lepiej pędź
dziwkarzu jeden do Chanel Coco
Mocna głowa
choć Kleopatrę John ujrzał w Nilu
płynącą żabką wpław w dezabilu
znów pociągnął z flaszki śmiało
bo bez myszek mu się zdało
że jest po trzecim raptem promilu
Szerokie ujście
znów ginekolog płynie po Wiśle
lecz zdobyć Luśkę ma dziś w zamyśle
gdy zbliżało się już morze
ujrzał ujście rzekł o Boże
o anatomii wiedzę uściślę
Andrzej Kędzierski,Częstochowa
24.05.2017.
Komentarze (18)
fajne limeryki, uśmaiałem się soczyście :)
Świetne limeryki! Pozdrawiam!
Rozbawiłeś.Pozdrawiam.
Jak zawsze u Ciebie na wesoło
Pozdrawiam Andrzejku Dziękuję wezmę to pod uwagę Miłej
niedzieli
potrafisz rozbawić!
:-)
Pozdrawiam z podobaniem i uśmiechem wielkim :)
Lubię te Twoje limeryki.
Dobry jesteś w tych limerykach:) ale czekam na
romantyczne strofy,z jakich słyną Twoje wiersze:):)
udane limeryki pozdrawiam
Fajne limeryki. Z Ono najlepszy dla mnie.
Pozdrawiam
fajne, dopieszczony rymy - aż cmoknę :)
:))
ubawiłeś
Super kolejne...
+ Pozdrawiam
mozna sie faktycznie uczyc od ciebie...sa super:) ja
chyba pozostane przy jednym...jakos mi sie
posmakowaly:)
pozdrawiam i dziekuje za cenne wskazowki:)