Nie ucieknę
Znów się pojawiasz
Dlaczego?
Dlaczego tak patrzysz..
Twój wzrok..
Nic nie wiem...
Sny o Tobie, jak jawa
Boje się...
Dlaczego?
Dlaczego tak mówisz
Twoje słowa...
Jak mgła
Odbijają się echem jeszcze przez długi
czas
Przecież już mamy to za sobą
Zaurocznie
Moje, Twoje
Nigdy Nasze...
Dlaczego wciąż wraca?
Nie potrafie pojąc, co się dzieje we
mnie
Serce daje znak...
Patrzysz, mówisz, jesteś
W życiu, myślach, snach.......
Ukradłeś jakąś część mnie
Dlaczego?
Nic z tym nie zrobię..
Nie pomożesz mi.
Nieuniknione powroty przestarzałych
wzlotów serca....
Nieunikniony żal niespełnionej miłości.
Nie ucieknę.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.