Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

* (nie wiedząc czemu...)







nie wiedząc czemu
spędziliśmy ten czas na grani
nie wiedząc czemu
przeskakiwaliśmy ze szczytu na szczyt
jakby gonił nas czas
nie wiedzieliśmy – ale gonił
było tak pięknie
tak przyjemnie
skały kładły nam się u stóp
rozsuwały, ale my je łączyliśmy
w jedność
i były trawy, czerwone
jak aleje Wierchów
nie parkowe – nie tak banalne
szliśmy, przed siebie
wspinając się
z marną butelką wody
w cienkich bluzach
i głupich plecakach, butach
nie pojmujących tej zawartości
piękna


tak mało istotne były rany
na piętach
schodzące paznokcie
leczyliśmy później oddzielnie
każde w swoim
pokoju


nigdy nie zapomnę chwili
kiedy przycupnęłam
pod Świnicą
zupełnie sama
i niezupełnie
ptak zawisł nad moją głową
krzyczał coś o życiu
i śmierci
gdzie wtedy byłeś ?


i czy w ogóle ?
zamęt Krupówek wchłonął ciebie
frytki z keczupem
a ja, tam, wysoko, zostałam


i schodziłam zupełnie sama
nieprawda
w miłości Tatr
łaską Tatr
uzależniona
po omacku
schodziłam
do miasta, ludzi
zarażona
chorobą wolności
życia
które oddałam
śmierci
która czeka


Na Przełęczy Świnickiej zostawiłam
swój różowy plecak
z sercem
otwarty
jak dziewczęcy piórnik










Dodano: 2018-04-23 18:05:20
Ten wiersz przeczytano 669 razy
Oddanych głosów: 13
Rodzaj Wolny Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (13)

DoroteK DoroteK

zachłystuję się tym wierszem, jest absolutnie CUDOWNY
:-)

AMOR1988 AMOR1988

Podoba mi się, nie wiedzieć czemu ;)

BaMal BaMal

moje ukochane Tatry kocham je pomimo wielu groźnych
sytuacji Pozdrawiam:))

Agrafka Agrafka

Nie wiem jak tam Autor, ale ja w górach odzyskuję
spokój i równowagę. Histerii dostaję, gdy nie mogę
wrócić. Z tym piórnikiem to już przesada. A różowy
plecak ciągle noszę, nie zostawiam. Pozdrawiam:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Piękny wiersz, też uważam, że Tatr nie sposób nie
pokochać, pamiętam wspinaczkę na Giewont, pamiętam jak
raz wracałam z moim eks mężem pod ciemku i bałam się
czy nas jakiś niedźwiedź nie zaskoczy:))
Tak, góry dają poczucie wolności i są okazją do
przemyśleń nad życiem.
Wiem, że po Twoich pobytach na białej sali masz ich
sporo, ale żyj do przodu Marto, ciesz się wiosną i
każdą chwilą.
Serdeczności ślę :)

marcepani marcepani

wow, ile wydarzyło się w górach, na tej przełęczy
nastąpiła przemiana, przełom w osobowości, dojrzałość,
wyzwolenie...

zmegi zmegi

Dobry i piękny wiersz:)pozdrawiam cieplutko:)

anna anna

wspomnienia z Tatr. Ja tez je mam, ale raczej wesołe.

M.N. M.N.

Wszystko co z samego siebie wychodzi cudowne chwile
rodzi... :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Czyżby wspomnienia z czasów szkoły średniej?
Uwielbiam góry, ale Świnica jeszcze przede mną :)
Pozdrawiam Marto :)

PLUSZ 50 PLUSZ 50

Mistyka gór...
+ Pozdrawiam

krzemanka krzemanka

Podoba mi się przekaz. Przywołał wspomnienie chwili w
której wgramoliłam się na Świnicę (na szczęście nie
sama):)
Miłego wieczoru:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »