Nie wiem
Właściwie nie wiem jak dalece kocham twoje
ciało,
chyba jest dla mnie jak organiczny
składnik.
Niezbędny do życia.
Nie wiem też jak dalece kocham twój zapach,
po prostu totalny brak kontroli nad
błędnikiem.
Nawet w tej chwili czuję twoje dłonie,
sunące bardziej niż delikatnie przez mój
brzuch.
Mogłabym z pamięci odtworzyć stelaż twoich
pleców,
dłoni, stóp, kości twarzy,
i wszystkie oplatające te konstrukcje
mięśnie i ścięgna.
Zanim jednak stworzę cię na nowo
zdążę opaść z sił i zaplątać się we
wspomnienia!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.