nie wiem jak długo
staliśmy na brzegu - milcząc
gdy odruchowo
zacząłeś poprawiać niesforne kosmyki
rozpętał się sztorm
białe bałwany z siłą uderzyły w
falochron
wbrew logice
uwierzyłam w ‘efekt motyla’
autor
Donna
Dodano: 2017-01-04 02:16:58
Ten wiersz przeczytano 1401 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (42)
Subtelne.
Dziekuje kolenym gosciom za czytanie i pozostawione
komentarze. Moc serdecznosci.
Piękny wiersz.Pozdrawiam.
Myślę sobie,
że wiara potrzebna
jest nam wszystkim...
+ Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj,
a wiara ...wiadomo...
Udanego i pięknego 2017.
Serdecznie pozdrawiam.
W niektóre rzeczy trudno jest uwierzyć, dopóki sami
nie zobaczymy na własne oczy. A jednak wiele rzeczy
jest możliwe. Bardzo mi się podoba, Pozdrawiam
serdecznie Cię Demono:-)))
Ciepły obrazek namalowała pani. Pozdrawiam An.
Tak bywa...(:
To piękny obrazek. Stanie nad falującą wodą, we dwoje.
Pozdrawiam Danusiu.
wiele się dzieje wbrew logice, a najbardziej
zadziwiające jest ,że osoba bliska może nagle stać sie
motylem czyli prędzej bym śmierci się spodziewała,
świetna miniaturka, serdeczności Danuś :)
Taak , czasami trzeba dać szanse ..... A nóż?
Powodzenia kochana
Bardzo dziekuje mili goscie za czytanie i pozostawione
komentarze. Moc serdecznosci.
Bardzo ładna miniaturka lecz powiem Danusiu,że często
te przelotne miłe chwile wzbogacają nas
duchowo.Pozdrawiam miłej nocy.
Pięknie i ciepło.
Szczęśliwego Nowego Roku.
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładny obrazek. Motyle w zimie dodają skrzydeł
:)
Pozdrawiam :)