Nie wierzę
Mój chłopiec lubi łowić ryby
i ciągle twierdzi że na niby
a ja nie wierzę mówiąc szczerze
że żadna rybka mu nie bierze
Tak dla tych rybek się poświęca
wie jaka dobra jest przynęta
mówi że bardzo dużo znaczy
mieć na te rybki dobry haczyk
Zakupił buty ocieplane
nad wodą chłodno jest nad ranem
i do lusterka wciąż spogląda
sprawdza czy dobrze w nich wygląda
Wszystko dokładnie już dopięte
zabiera wędkę i przynętę
tylko mnie bardzo zastanawia
dlaczego zawiązuje krawat
Nie wierzę że tam nad tą wodą
nie siedzi rybka przy nim obok
chybaby jakaś śnięta była
żeby mu brania odmówiła.
Komentarze (20)
jakże pięknie i wesoło się zrobiło wokoło... aż nad
wodą czapla siwa... też z podziwem łepkiem kiwa ...
Zabawny wiersz. Jego forma lekka. Wiersz z dużą dawką
humoru. Ciekawa puenta.
...a może jest miłośnikiem przyrody, łapie i
wypuszcza, te z rzeki i te co przy nim siedzą..."Mój
chłopiec lubi łowić ryby
i ciągle twierdzi że na niby". Wiersz rytmiczny,
wciąga w akcję.
potrafisz poprawić nastrój czytelnikowi. Fajny wiersz
z podtekstem i bardzo pouczający- warto czasem
sprawdzić swojego partnera, zwłaszcza kiedy przed
wyjściem dokładnie się przegląda w lustrze...
bardzo wesolutki wiersz .. az sie usmiechnelam =] ..
takie wiersze lubie na dobranoc ,, takie ktore
sprawiaja radosc .. a twoj wiersz tego dokonal ..
gratuluje .. lekki i plynny w czytaniu
Hasło "Idę na ryby" może naprawdę wiele
oznaczać...Najlepsze są tzw. "nocki" :D Zgrabnie
ujęłaś ten temat. Ładny, wesoły wiersz.
Rybki ,rybkami,buty,butami ,ale ten krawat to po to
chyba ,aby złowiła się grubsza ryba.Wiersz wesoły
humorek poprawia,rytmiczny.+
Świetnie napisany , aż tryska humorem a przy tym
płynnie się czyta ,na taki wiersz nie jedna rybka by
wzięła tylko gdzie ten haczyk ,pozdrawiam.
A to fajne sobie,jako przynęte zakłada krawat,,no
-no,a może spodziewa się mocnego brania? Pytanie
jednak-dlaczego nie wybierzesz się z nim na tę..dużą
rybkę?
Zabawny pomysł na wiersz, przebiegłość panów sięga
zenitu, zabawna treść i dobra forma, wiersz miły w
odbiorze, taka sprytna humoreska!
Spodobał mi się Twój wiersz. Właśnie szykuję się na
ryby a tu takie buty... Mam nadzieję, że coś złowię na
swoje usprawiedliwienie. :-) Pozdrawiam.
Andrzej
Skuteczny poprawiacz humoru! Lubię takie wiersze!
Chociaż o łowieniu ryb nie mam zielonego pojęcia to
wiesz bardzo mi się spodobał! +
Wiersz zabawny,dwuznaczny i z przymrużeniem oka ;) Ale
tak chyba jest w takim temacie,flądry też biorą.
Wyobrażam sobie jaka to frajda złowić rybkę... ha ha
na krawat... ale masz bystre oczko nie powiem...
Wiersz bardzo ładny i lekko się czyta... gratuluję
dobrego humoru.
wiersz swietnie sie czyta...poprawia nastrój bo z
humorkiem przedstawilas temat...no ale jesli to twoj
chlopak....to rob sie na bostwo i lec nad ta
wode...:-))