Nie wiesz
Nie wiesz jak to jest
słowa traktować jak chleb.
Słuchać ludzi myśląc,
że mają coś do powiedzenia.
Budzić wstręt do samego siebie:
Jedynego przyjaciela (przyjaciela?).
Nadstawiać drugi policzek
nie będąc chrześcijaninem.
Siłę czerpać z marzeń
tak odległych, jak nierealnych.
Zdawać sobie z tego sprawę.
Nie wieszać się, nie ciąć, nie truć...
Wierzyć w chwilę.
Tą jedną na całe życie.
Smutek godny pożałowania.
autor
Ciepły
Dodano: 2005-11-25 20:39:02
Ten wiersz przeczytano 491 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.