Nie Wiń Siebie
Nie wiem jak to ująć,
to nie proste
Powiedzieć, okłamać, uciec?
Niech zapadnę się jak najgłębiej.
Zrobiłem dziewczynie nadzieje
Choć chciałbym pokochać
Nie potrafię!
Nie potrafię iść i powiedzieć
Nienawidzę krzywdzić.
Moje serce krwawi
Ból przenika
Przez Móżg
Krtań zanika
Nie wiem jak to ująć
Choć piękna dusza
Boi się świata, ludzi słów
Podobny świat co mój
Wiele rzeczy nas łączy
Aleja nie potrafię
Jedyne co mogę powiedzieć to przyjaźń
Zaufanie i głupie
Przepraszam...
Tchórz jedyne co ciśnie się do ust.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.