Nie wolno mi Ciebie dotykać
Nie wolno mi Ciebie dotykać
Masz siedemnaście lat,
i patrzysz mi w oczy tak odważnie.
Przecież mógłbym być Twoim ojcem.
Grunt pod stopami chce bym się zapadł,
speszony zastygam w bezruchu,
czekam aż miniesz mnie wzrokiem,
czy to przypadek,czy kuszenie?
1990 - liczę raz jeszcze w głowie,
masz siedemnaście lat,
mógłbym być Twoim ojcem.
Czy ta dosłowność spojrzeń
to ciekawość jeszcze, czy już wyzwanie?
Zastygam w pół kroku,
może mnie miniesz,
może to minie,
wiesz teraz jak bardzo
nie wolno mi Ciebie dotykać.
Komentarze (3)
...ale to nie haiku..:)
uwielbiam haiku. a to ma swój niesamowity klimat.
prawdziwe i bardzo... ciekawe. podziwiać autora.
17 ? Znam takie co mają 12 i tak się prowokacyjnie
zachowują. Człowiek dojrzały musi znać granice i nie
dac się sprowokować. To bardzo odważny temat i na
czasie!