Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nie wzniosłem pomniku...

Gdy Starożytni wznosili nieśmiertelne świątynie,
Ja usypywałem kopce z piasku na wietrznym pustkowiu.
Gdy zwycięski Oktawian przyjmował wieniec laurowy,
Ja cieszyłem się kolejnym dniem przeżytym w cieniu.

I choć chciałem być pamiętany,
To rozpłynąłem się we mgle zapomnienia,
Jak cichy dźwięk skrzypiec
Zagłuszony rykiem wściekłej orkiestry.

Bo wszystko, co mogło to już było
I nic więcej nie zaistnieje prócz pustki i cierpienia
Nikt nie zauważy marnego artysty,
Co śpi dekadenckim snem w klasycznym wnętrzu.

autor

jkc

Dodano: 2009-04-18 15:31:54
Ten wiersz przeczytano 681 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Bez rymów Klimat Pesymistyczny Tematyka Sztuka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

zdrobniona_ zdrobniona_

tytuł jakby znany..czyżby był on z oświecenia?

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »