Nie zapomnę
Dziś stoję nad kamieniem,
patrzę na Twoje zdjęcie...
Taki zimny i nieprzystępny,
od cichych łez zapadnięty.
Nie mogę przytulić marmuru,
czasem jednak Cię widzę w krainie snu.
Zamykam delikatnie powieki,
powiew wiatru kieruje me ścieżki...
Lgnę do gorącej świeczki,
zapominając że ból jest niewdzięczny.
Rozmowa nad pomnikiem,
a Ciebie nie ma, jesteś z synem.
Zapalam kolejną zapałkę,
bo ta świeca nigdy nie zgaśnie.
K.C.
http://www.youtube.com/watch?v=v12_Ivtlsr8
Komentarze (6)
Lgnę do gorącej świeczki,
zapominając że ból jest niewdzięczny....
niech milczenie będzie dopełnieniem myśli i słów.
Dobra robota. Czy my się z NK nie znamy????
Smutek przeplatany bólem. Nie mamy wpływu na los jaki
nas spotyka i naszych najbliższych. Światełko które
zapalamy oświeci ciemności.
Nie mamy wpływu na dary losu.
Wiersz pełen zadumy i refleksji.
Pozdrawiam.
tyle smutku - wiele boleści - wieczny płomyczek
Witaj...zawsze w sercu Twoim będzie słyszę to jak
mówisz tą miłość jest w wierszu w Tobie,,pozdrawiam
miło łączę się współczuciem w tym bólu .....