NIE ZAWSZE BYŁEM DOBRYM CZŁOWIEKIEM
Dziś mi mówią:
-jesteś dobrym człowiekiem-
Ale przecież nie zawsze tak było
Teraz jakoś minęło z wiekiem
to szaleństwo co wciąż gdzieś goniło
Nie stroniłem od kart i kieliszka
kobiet miałem...aż wstyd mi się przyznać
Nim znalazłem spokojną przystań
Moja ciepła prywatna ojczyzna
Tutaj chyba jestem szczęśliwy
Chociaż żona bez przerwy mi brzęczy
że zrobiłem się taki leniwy
Wtedy szybko uciekam do wierszy
styczeń 2007
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.