nie zdradzaj misia...
taki obrazek ukazał się moim oczom z samego rana, poryczałam się, jak głupia, ale uratowałam go... nie pozwólcie tak umierać dziecięcym marzeniom...
nie wrzucaj misia do śmietnika,
nie każ mu płakać wśród śmieci,
zepsutych jabłek i pustych puszek,
z daleka od śmiechu dzieci..
nie zostawiaj misia na szczurów
pożarcie,
nie pozwól futerka skalać odpadkami,
nie skazuj go na łapek oddarcie
ich beznamiętnymi zębami..
nie karz go tak bezdusznie,
lekarstwem był na wszelkie bolączki,
nie wolno pozbawiać misia nadziei
na czuły dotyk dziecięcej rączki..
oddaj go innemu malcowi,
zastanów przez chwilę, pokaż serce
człowieka,
lub włóż go w kontener ze starym
ubraniem,
może jakaś rączka na niego czeka..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.