Nie Znikne
Czasem chcialbym schowac sie przed calym
swiatem,
uciec daleko stad.
Zejsc wszystkim ludziom z drogi,
isc, biec donikad..
Gdzies gdzie nic nie ma,
bez nikogo, bez niczego byc sam...
Uciec od zmartwien i klopotow,
zapomniec sie na chwile.
Nie liczyc wiecej czasu,
pozostawic wszystko w tyle...
Nie myslec o niczym,
wyrzucic z siebie cala zlosc..
Ale nie moge,
trzyma mnie tu cos...
I tak szybko nie znikne,
nie bede tchorzem,
Pokonam wszystko co mnie dreczy,
stane do walki z calym bolem.
Nie zostawie rodziny, przyjaciol,
mojej Kochanej kobiety.
Przeciez pragene by z Nia razem,
spelniac nasze sny...
Wierze w sens wszystkiego co robie,
NIE ZNIKNE poki nie zostawie tu czegos po
sobie...
Gdy sie nie uklada, gdy wszystko o co sie staramy obraca sie w pyl...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.