Nie zrozumi mnie ten co nie...
Gdy noc pochlonie dzien
Gdy jestem sama z swoimi myslami
To wracam w chwile dziecinstwa..
Gdy bylam mala dziewczynką
Ktora cieszyla sie zwykla wieczorynką..
Ktora szalała..
Ktora swoje dzikie marzenia miala..
Bez problemow byla
W szczesciu zyla...
Dzisiaj nie wiem co to zycie bez
problemow
Nawet zapominam jak szczescie wygląda..
Weszlam ? wybralam zła droge..
Ktora prowadzi do nikąd..
Zawrocic nie moge
Zapóźno
Wszystko sie skonczylo..
Ale to juz bylo..
Dzis jest teraz
A jutro bedzie jutro
Dla mnie to bez znaczenia , kazdy dzien tak
samo wyglada..
Ta monotonnosc mnie wykancza
Plus problemy , zmartwienia , wspomnienia
dołancza..
Jestem na zlej drodze teraz to wiem.. Wiesz
i ty..
Lecz pomoc niechcesz mi..
Bo po co??
Po co pomagac osobie juz skonczonej..
Nie tyle skonczonej , co skreslonej....
Komentarze (1)
wstyd, byka na byku
"Nie zrozumi mnie" - zrozumie!
'To wracam w chwile" - do chwil!
"Ktora prowadzi do nikąd." - donikąd!
" dołancza" - dołącza, wyłącza, rozłącza!
" niechcesz mi.." - nie z czasownikami piszemy
rozłącznie, oddzielnie
najpierw naucz się pisać
a treść i forma - bzdet totalny!