Nieba błękity
zielonookiemu aniołowi któremu ofiarowałem żar duszy i serca płomień
Wpatrzony w nieba błękity
spędzone z Tobą wspominam chwile
pierwszy namiętności pocałunek ostatni
Wspominam chwile zwątpienia
jego cierpki smak osamotnienia
nieopisany ból ponownych narodzin
Teraz właśnie teraz
pogrążony w otchłani nicości
miedzy śmiercią a miłością zawieszony
jestem właśnie teraz
osamotniony zapomnieniem
na wieki zatracony
autor
cieńanioła
Dodano: 2011-05-20 09:42:19
Ten wiersz przeczytano 495 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
bardzo ciekawy ...opisane zawieszenie pomiędzy ...dwa
światy ...tylko który wybrać ...?...jak życie po
połowie ...pozdrawiam ciepło