Nieba błękity
...kawałek nieba jest w każdym uśmiechu, w życzliwym słowie, w pomocnym czynie...ujrzeć ten uśmiech, te oczy, ten błękit nieba...
...chwila, szczery uśmiech, serce
spragnione miłości, jedna łza radości
potrafią zmienić szarość nieba...z
granic spojrzenia wylewać błękit
nieba, co w serce uderza falą
uczucia...
Niebo z nikąd tak nie przychodzi,
jego skrawki widzisz nad sobą,
spójrz wysoko, dojrzysz je z ziemi,
ja mam swoje, łączy się z tobą.
Nieba z góry dać ci nie mogę,
ale siebie - najlepsze co mam,
poprzez niebo spójrz proszę w duszę,
zobacz słońce i zaświeć je sam.
Może i ujrzysz we mnie profity,
wpatruj się w nie, czekaj na znaki,
oczy czasem zmieniają barwę,
uczuć ogrom da rytm jednaki.
Nie bądź jak stal, lecz daj się skusić,
tyś jak ten dąb, co konar wznosi,
w oczach twoich piękne błękity,
jest nadzieja, serce zaprosi.
Nasze szczęście to iść do świtu,
mieć nad sobą to nasze niebo,
niechaj niesie dla wnętrza spokój,
i pali smutki żaru potrzebą.
Dobrze czasem jest się zatrzymać,
choćby ranek witał nas łzami,
nie rozpaczać i deszcz zmoczy,
nasze niebo poza chmurami.
Twoje niebo wczoraj tak smutne,
rankiem poślę promyk spokoju,
błękit światła, taki od serca,
zbudzi ciebie w lepszym nastroju.
...są chwile, co w pamięci zostają, choć
czas mija, one nie mijają...
...są też osoby, co raz poznane, zostają
nigdy NIEZAPOMNIANE...
...czasem chciałabym usiąść sobie na jakiejś chmurze i do woli wpatrywać się w niebo...jego błękit już zawsze będzie mi przypominał czyjeś oczy...
Komentarze (30)
Ściskam Panią mocno i serdecznie, piękny wiersz, tak
bliski mojemu sercu, mojej duszy...
"jego błękit już zawsze będzie mi przypominał
czyjeś oczy..."
Duchowa uczta:-) Karmisz Halinko moją duszę!
Dziękuję za odwiedziny, koment i serdecznie pozdrawiam
na relaksującą nockę, buziaczki:-)
To prawda, że nie można o niektórych osobach
zapomnieć.
Pozdrawiam:)
Niesamowity klimat wiersza, tak zwiewnie,
romantycznie... bardzo mi się podoba
pozdrawiam :)
Za przedmówcami -bardzo ładnie:)
pozdrawiam Halinko rozmarzyłam się .. dziękuje
...z przyjemnością przeczytałem Twój wiersz niebo i...
pozdrawiam
...z przyjemnością przeczytałem Twój wiersz niebo i...
pozdrawiam
Piekny blekitem malowany wiersz. Serdecznosci.
Moje niebo też jest dzisiaj smutne
ładnie
Pozdrawiam Halinko:)
:-) ładnie się splotły nieba dwa :-)
Poprawka, bo jedna literka tam uciekła.
Nieba z góry dać ci nie mogę,
ale siebie - najlepsze co mam,
poprzez niebo spójrz proszę w duszę,
zobacz słońce i zaświeć je sam.
Niebo z nikąd tak nie przychodzi, =
= Niebo znikąd tak nie przychodzi,
Poza tym, gdybym miała czegoś jeszcze się przyczepić,
to nadmiar zaimków osobowych.
Bo popatrz, jak można i bez nich to samo powiedzieć:
Nieba z góry, dać ci nie mogę,
dam ja siebie, bo to tylko mam,
poprzez niebo, spójrz w moją duszę,
zobacz słońce, zaświecić zdołam.
=
Nieba z góry dać ci nie mogę,
ale siebie - najlepsze co mam,
poprzez niebo spójrz proszę duszę,
zobacz słońce i zaświeć je sam.
Czyjeś błękitne oczy i błękit nieba.
I więcej nie trzeba:)
Pozdrawiam:)
To prawda... pozdrawiam :)