u nieba bram
Tam gdzie świat rozciąga swe trony
wspina się żebrak niewidomy
ślepota ni bieda już mu nie straszna
ni służba i kary groźnego pana
wspina się na schody pałacu
gdyż dobiegł kres jego czasów
niebieski pan nie szczędził mu bólu
lecz teraz gdy u progów raju - mów mu
Królu...
a ostatni będą pierwszymi...
autor
ConsP
Dodano: 2006-10-31 15:13:49
Ten wiersz przeczytano 534 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
To jeden z moich ulubionych wierszy..;)