Niebanalne wyznanie
Chociaż mieszkasz na końcu Polski
drugim,
Przyjadę do Ciebie, po kursie dość
długim,
Znajdę Ciebie, będziesz na mnie czekać,
Nie wiem czy zaczniesz się śmiać, czy może
płakać,
Wiedz, że przez tych parę dni
czerwcowych,
Przeżyłem z Tobą kilka chwil błogich,
Pamiętaj: jesteś dla mnie kimś,
Zaskoczyłaś mnie "tym czymś",
To mi się w tobie spodobało,
I to właśnie spowodowało,
Że między Nami, choć lat spora różnica,
Zatarła się dla innych nieprzebyta
granica,
Granica, przez którą ja się przedarłem,
I na wieki ślad w sercu Twoim wydarłem,
Teraz czuję się odpowiedzialny,
A kiedy dzień mam fatalny,
Tobie się zwierzę, tobie opowiem,
To ty doradzisz, ukoisz słowem,
I myślę, że ja dłużnym nie pozostaję,
Całego siebie w przyjaźni oddaję
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.