Niebiański dialog

Nie wszyscy bywają na beju dziennie, więc od dziś postaram się aż do świąt życzyć: Wszystkim Błogosławionych Świąt, udanego Sylwestra, szczęścia w N(n)owym roku itd.

"Niebiański dialog".
12.12.2017r. wtorek 09:30:00

Niebiański dialog nie jest okrutny,
Dzięki Niemu można stawiać żagle zaraz na początku,
Gdyż w ten sposób przyspieszymy
Poszukiwania pierwotnej gorliwości.
Niech każdy z nas ma swoje czuwanie,
A wiara niech w nas będzie silna, taka mężna,
Zarówno ta kobieca jak i ta męska.

Każdy ma swój świat,
A najbardziej obecnie wyróżnia się pokolenie smartfona,
A jaki oni mają, jaki oni prowadzą dialog?
Nie zarzucam i braku dobrej woli,
Wszakże każde zdanie to emotikona,
Sam je lubię, a w zasadzie nie wie się, co większość z nich znaczy.

Niebiański dialog już tu na ziemi,
Gdzie trwa randka w ciemno,
Nawet, gdy się wędruje na pustyni
Ze świętem bez lukru pod rękę.
Są to takie Alpy poznania
I Himalaje niedostępności.

Kto ma uszy niechaj słucha,
Tak wielu jest za życiem,
A tak nie wielu je w prawdzie odkrywa.
Każdy może mówić o Bożym Narodzeniu,
Każdy może być misjonarzem,
A będą przecież nowe, dopiero co odkryte lądy.
Lód, śnieg topnieje,
Klimatolodzy mówią, że coś niedobrego się dzieje,
Ale w ten sposób nie przemówią do serca
I nie zauważą, że świątynia pustoszeje,
Bo każdy woła, nawołuje między sklepami,
Każdy mami i daje się mamić reklamami
Każdy, ale nie my!

Niebiański dialog człowieka z aniołami,
Zwłaszcza z trzema arcy ważnymi archaniołami,
Michał, Gabriel, Rafał, Oni nie są dla nas jako Ci obcy.
Oni to pokazują, że niemożliwa Miłość
Nie istnieje,
Może czasem chłop wylewny nie jest,
Ale gdy jest ponadto wszystko
I na wzór świętego Józefa
To dowiemy się,
Że dobra nowina ma na imię Chrystus.

Kto wierzy, praktykuje i w tym nie gra,
To wie, że wówczas wszystko gra,
Bo nowym wyzwaniem jest np.
Mowa o reducie,
Mowa o profesorskiej miłości rodziny.
To wszystko i wiele więcej
Ukazuje się w sposób wymowny wtedy,
Gdy trwa naciągane świętowanie,
A to nie jest dobrym rozwiązaniem.

Niebiański dialog, a nie ma rewolucji bez ofiar
I to nie jest tylko komiksem,
Wszakże przykładem takiej rewolucji
Może być rewolucja przemysłowa.
Tymczasem idą na debatę matki w żałobie
I to nie jest tak, że nigdy tak nie było,
Zawsze tak lub podobnie było,
Lecz innymi dziećmi i dla innych dzieci się żyło
I łagodniej się przez to wszystko przechodziło.

Powstał symbol zdrady,
A chłopcy i dziewczęta wracają po latach
I warto podnieść głowę
Oraz napotkany niedopałek spod nóg.
Na niebie kormorany trzy,
Na morzu też taka konstrukcja woduje.
Polska bezpiecznie się czuje,
A czy jest zdrowa jak ryba,
A może jak ona od głowy się psuje?

Niebiański dialog i rozlany atrament,
Kto to pamięta?
Głowa boli, więc przeciwciałem w migrenę,
By nie tęsknić za spokojem
I móc wtedy, kiedy się chce udać do raju.
Jasna strona, że zapiski te są wypisz wymaluj
W imię prawdy.

Nie można za wszelką cenę stawiać domu na piasku,
By nie został podmyty
I nie można też stawiać za wszelką cenę domu z piasku,
By podczas snu nie zatkały się na amen nozdrza.
Każdy chce być niczym tygrys i zwyciężyć
I biegnąć, tam, gdzie się nie biega,
A kosmiczny gość z daleka nadleciał
I wieje grozą ta asteroidą.
Cóż wówczas drzewa pod ochroną,
Gdyż nad głową groza,
A w ręku aplikacja,
Która rozpoznaje bakterie.
Jednak nikt tego nie słucha i każdy robi krok dalej.

Niebiański dialog pisze listy,
Tych, których jeszcze nie widziałem
I wybudzam się jak ze snu,
Czy tak jak Europa, tak jak Unia?

Oj nie, lepiej, bo cała reszta popadła w hibernację!

Serdecznie dziękuję i zapraszam ponownie :)

autor

AMOR1988

Napisany: 2017-12-12 Dodano: 2017-12-19 09:36:22

Ten wiersz przeczytano 959 razy

Oddanych głosów: 26

Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Wiara

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie