Niebiański Swiat:)
.............hmm...........dla każdego wierzącego i nie wierzącego....
Odgłos ciszy obudziło pragnienie
z zagłady ciemności
i żadna dusza nie wie
kiedy pojawiła się iskerka światłości.
Zza chmur na niebie Bożym
pojawiły się słodkie twarzyczki
na złotym tronie wzniosłym
o cerze delikatnej różyczki...
Burza nastrojów pogody
otoczyły ziemie
słońca promienie świeciły
złość Boga grzmoty wznieciły
i pół mrok zapanował na świecie.
Podziemne korytarze wiodły do piekła
ciemość z cieniem cienia się wlekła
podążając za smutkiem
z każdym niewidocznym wiekiem.
Lecz gdy gniew Pana zniknął
i lot zawiszy mignął
struga zapachu pecha
przypominała przypowieść mnicha...
...........warto w coś wierzyć..:)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.