Niebieska linia
Niebieska linia przekraczam ją
o krok
od nowa odmierzam
żal za grzechy
mieszam krople łez i krwi
bo cierń zbyt głęboki
niczego nie tuszuję
kłamstwem dalej się brzydzę
nie zabliźniam
przekraczam linię by
by tylko dalej iść
by dojść
by wstać
by dojść
by
za cierń co zbyt głęboki
niczego nie załagodzić
nie zabliźnić
a tylko iść
by dojść
by wstać
by dojść
by
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
autor
slonzok
Dodano: 2017-09-23 03:12:03
Ten wiersz przeczytano 664 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Interesujący, z wiarą napisane, pozdrawiam :)