Niebieskooka
Widzisz, ja zauważyłem mój odcień
ulubiony,
Kiedy spojrzałem Ci w oczy
Zapytałaś, czy jest tak, jak być miało
Oniemiałem, było tak, jak bym chciał
Żeby się stało....
W ciemnym uroku ścieżki
Którą spacerowaliśmy
Zasnąłem myślami
Czy Ty również spałaś pomiędzy
Tymi czarnymi drzewami?
Szyby zaparowane oddechem
Niebo pochmurne
Książki na półce
Namiętność i Ty
Kominek bez ognia
Jakiś obraz na ścianie
Cóż jeszcze poczuję
Cóż jeszcze zobaczę
Cóż jeszcze usłyszę
Rozbij znów ciszę
Jutro nasze spotkanie
Pięknie się stara
Wszelkie radowanie
Gdy tak piękne oczy ma
Niebieskookie staranie.
...za kolor tych oczu za ciemny kominek za dłoni aksamit za piękne imię...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.