Nie...bo...
Nie wiń mnie że Cię kocham
Bo to akurat tak wyszło
Nie wiń mnie za to, że za Tobą szlocham
Bo chciałbym planować z Tobą wspólną
przyszłość.
Nie wiń mnie, że cały czas na Ciebie
patrzę
Bo nie mogę od Ciebie oderwać wzroku
Nie wiń mnie, że robię tak zawsze
Bo chcę tylko dotrzymać Ci kroku.
Nie wiń mnie, że o Tobie myślę
Bo tylko tak mogę być z Tobą w każdy
dzień
Nie wiń mnie, że czasem Ci się przyśnię
Bo choć wtedy jesteśmy razem, to tylko
sen.
Nie wiń mnie, że świata poza Tobą nie
widzę
Bo tak właśnie moją uwagę przykułaś
Nie wiń mnie, że powiedzieć "kocham" się
wstydzę
Bo lepszym wyjściem jest abyś to
poczuła.
Nie wiń mnie, że to napisałem
Bo pewnie i tak tego nie przeczytasz
Nie wiń mnie, że się tak wyrazić
chciałem
Bo została tu część mnie odkryta.
Komentarze (1)
niesamowity wiersz...bardzo mi sie podoba, bo kolejny
raz odnalazłam tu cząstkę siebie... pozdrawiam