Niech mi ktoś zabroni w niego...
Dla Sławka...
Pusto
tylko gdzieś w oddali
słychać grzmot.
Sopranowy deszcz
spływa na nas z fortepianu
naszych myśli
kierowanych Jego dłońmi
Nawet powietrze pachnie nutami
a oddechy
przesiąknięte są przyszłością
Niech zostanie pustą kartką
wspólna przeszłość
I źrenice.
Żeby mój sen się nie spełnił....
autor
Infernal
Dodano: 2005-01-15 21:16:30
Ten wiersz przeczytano 462 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.