Niech nie puka...
Niech bezsenność nie puka
i znikają powody
wszystkim niechcianym myślom
niech noc stawia przeszkody
ciepłym pyłem uniesień
rozhuśtaniem księżyca
i barierą gwiazd srebrną,
która czarem przemyka.
chaos w sercu niech leczy,
aromatem nadziei,
małym błyskiem, ułamkiem
wyobraźnią, co dzieli
świat iluzji i magii
ślady tropiąc radości
półszeptami zakwitnie
mimo parcia ciemności…
autor
Maryla
Dodano: 2008-10-11 18:34:54
Ten wiersz przeczytano 641 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
wiem coś o tym ja też cierpię na bezsenność ,brak
lekarstwa ale pięknie opisane
ile osob cierpi na bezsennosc i dlatrgo meczy sie
okropnie..wiersz pieknie to przedstawia...
pomimo wszystko niech dominuje "aromat nadziei"
(bardzo przyjemne określenie) - ciekawy wiersz.
piękny wiersz ,tak cudnie się czyta ,tak lekko
,pozdrawiam
O, jak ładnie! Dobrze byłoby, żeby noc stawiała
przeszkody. A tymczasem...
spokojny sen musi przyjść , bezsenność odejdzie w cień
niech bezsenność nie puka
to poezja uczucia
jak niebiańska etiuda
w akord słowa układa.