Niech ściany nie patrzą / 22
Wywar w kotle, dwa kartofle
wyrzeźbione w dwie postacie.
W pończochach nogi w pantofle,
a pod spodem ciepłe gacie.
Tak mi wróżka poradziła,
żeby przestać śnić po nocach,
gniazda z nim nie będę wiła,
ni krążyła po manowcach.
Wywar ma tam zabulgotać,
zamieszać w lewo dwa razy,
oparom mam się przyglądać,
by ujrzeć rys jego twarzy.
Mojego przyszłego męża,
którego mi wywróżyła,
dlatego są te zaklęcia,
kartami to potwierdziła.
Wierzcie, nie wierzcie - jak chcecie,
lecz twarz mi się pokazała,
okiem mrugnęła dyskretnie
i zaraz się rozpłynęła.
Dwa najprawdziwsze gołębie,
w oparach też uleciały.
Wpatrzyłam się w chmurę głębiej,
aż usta się roześmiały.
Wszystkiego wam nie opowiem,
co zobaczyłam w tym kotle,
z pewnością na Łysą Górę,
będę już latać na miotle.
Komentarze (129)
Witaj Elenko:)
Może będę jedynym ale napiszę że choć wiersz fajny to
mi się go ciężko czyta.Mimo zachowania równej ilości
sylab i bez musu zachowania średniówki to jednak
brakuje mi tej płynności czytania.No ale to tylko moje
takie odczucie:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Bo ooo że gdzie ja ten komentarz wstawiłam :) :) :) :)
Śpię jeszcze :) :)
Mial byc do Granda!
Miłego dna Elenko a ja idę spać dalej bo jeszcze
więcej gluppt narobię :) :)
Dzisiaj nienormalnosc to norma... Wystarczy mieć inne
poglądy by zostać uznanym za wariata.
Ten cytat Nitzschego mi tu pasuje:
,, A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych
przez tych, którzy nie słyszeli muzyki,,
Pozdrawiam
☀
Ładnie, ciekawie.
Grażynko, a nie pamiętasz tego... :)
"O Boże daj męża, niech miłość zwycięża" :)))
https://www.youtube.com/watch?v=Yh8YMT8wbuQ
:))
Dzięki za roześmianie przed snem,
myślę, że w dzisiejszych czasach czarownice mają
miotły bardziej nowoczesne, może to są jakieś samoloty
albo cuś w tym guście:))
Dobrego weekendu życzę, Elenko.
P.S Nigdy bym nie prosiła o męża,
większość facetów nie ma wiele do zaoferowania...
To ten... :)
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/ballada-lolku-celowo
-malej-litery-461345
TOM.ash- ja tez mam. Był bardzo Prawdziwy :) I
zasłużyli na to, jakkolwiek przeprosiłam.
Mam jeszcze inny, jechałam po kimś kto reklamował
pedofilię... :(
Przypomnial mi ten wiersz jeden z Twoich hitow po
ktorym zrywalem boki o szczurku i mysce to chyba bylo,
gdzies go mam :)))
Dzięki Wandziu :)
Aleś poleciała Elenko :)
Super z humorem w magicznej scenarii
Pozdrawiam serdecznie :)
Okoń, cofnij się wstecz, mam tekst inspirowany Twoim
"Zrzekła się praw autorskich" :)
Powiem kawał: Żona pyta się męża, gdzie jest miotła?
Mąż ten kawałek do sklepu to mogłabyś się przejść na
nogach. Wiersz fajny. Czytałem z uśmiechem na twarzy.
Pozdrawiam
jesion, już sprawdzam :)
Masz Wiadomość(: