Niech się dziwią
Niech wszyscy się dziwią,
że ze mną wciąż jesteś.
Niech myślą dlaczego
albo ile zniesiesz.
Niech pytają Ciebie
i niech pytają mnie
jak długo to potrwa
oraz jaki w tym sens.
Niech patrzą na ręce,
słuchają słów dobrze,
obserwują stale
a spostrzegą może...
Może zrozumieją,
że gdy coś się dzieje-
nigdy nie jest tak źle,
że związek się chwieje.
Jesteśmy już długo,
znamy się ciut dłużej,
więc przetrwamy wiele,
każdą zamieć, każdą burzę.
A inni niech zajmą się sobą...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.