Niech szlag trafi takie życie.

dobry i przejmujący wiersz.czytam i myślę...

Mimo dramatycznych przejść, pozbierać się to jest siła
charakteru.Czuję pozytywną energię z wiersza. Podoba
mi się.+

U nas życie poobijane i mało liryczne, szczególnie
przez durne położenie geograficzne.

Nie wierzę, że bez tej milości czuje się wspaniale.

Nie jednej osobie zycie dopieka, a sen pozwala na
moment zapomniec i spojrzec pozniej inaczej na
wszystko. Ladnie napisane.

zaden szlag ani celnośc słowa nie zatrzyma nie
usprawni ani zamieni naszego zyccia..niestety ...wiec
i przeklenstwa.nic nie zmienia..cieszmy sie tym co
posiadamy z kazdej chwili wydartej z maszyny czasu,czy
znalezionej okruszynie szczescia...pozdrawiam..

Trafia się takie zycie, u mnie kiedyś serce upadło na
chodnik i się roztrzaskało, ale pozbierałam w
chusteczkę zaniosłam do domu i znalazłam kogoś kto
zechciał je skleić.

Nieraz nie warto patrzyć w przeszłość lecz mysleć o
przyszłości-pozdrawiam!

Na szczęście siniaki zazwyczaj się goją.

Super!! ja też zasypiam ... tak jak ona zasnęła...
pozdrawiam :)

No to ujęcie znudzonej życiem osóbki-doceniła na
koniec hart życia,a ono lekkie w tych czasach nie
jest-wiersz w takim klimacie jak to Ty lubisz - więc i
dobrze się czyta..powodzenia

....nie wywołuj wilka z lasu...aż tak źle to pewnie
nie jest...ale wiersz super...

Podpisuję się pod tytułem wiersza, najlepiej by było
wszystko przespać i obudzic się w lepszym wymiarze

jeśli zasnęła to nie ma tak źle, czas pozwoli
zapomnieć...ciekawie napisane

świetne! bardzo mi się podoba-wielkie ukłony
przesyłam. pozdrawiam