NIECH TAKIE KOCHANIE MITEM SIĘ...
PRZYJACIOŁOM I ZNAJOMYM
Ona i On to jednak wiele
niby kochankowie a przyjaciele
Spotkali się na internetowej stronie
zauroczony Tobą jestem on mówi do niej
Długo się przed tym kochaniem wzbraniała
czym jest internetowa miłość nie
pojmowała
Różni są ludzie teraz w internecie
oszukują obiecują słowa nie dotrzymują
Tak ją wciąż prosił zachęcał namawiał
sidła na nią zarzucił aż mu uległa
Jego czarowi doń przemawiania
nie pomna skutków rozczarowania
Tak zaczęła się internetowa przygoda
Miłość a w pewnym sensie ugoda
On niby Balzak ona Honoratka
Na wszystko się godziła przyjemna to
gratka
Chodź teraz daleko jednak przy nim
blisko
Nie widzi nie słyszy a jednak go czuje
Po nocach nie śpi nasłuchuje wszędzie
Czeka na wiadomość kiedy znów przybędzie
Tak więc się widują dwa razy do roku
kiedy czas mają po prostu z doskoku
Nie widząc nie słysząc wciąż przy sobie
blisko
cieszą się swym życiem zapominają
wszystko
Tak mało jest w życiu takiego kochania
wzajemnych chwil szczęścia bez
rozczarowania
Szczęśliwi dziś z sobą nie myślą o
jutrze
wszystko wnet się skończy życie też
pokrótce
Barbara Skorłutowska
Grimellfingen 21. 02.2016 174
Komentarze (16)
Mam nadzieję, że spotka ich szczęśliwe zakończenie :-)
niech trwa jak najdłużej,,,pozdrawiam :)
no cóż, trzymam za nich kciuki, bardzo fajna historia,
pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo fajna historia i fajny wiersz.
Życzę dużo miłości i oby się udało.
Pozdrawiam:)
Często miłość na odległość nie może przetrwać, bo nie
jest pielęgnowana. A ta pielęgnowana czuje się znów
znużona i niekochana.
Dobra refleksja do przemyślenia.
Pozdrawiam Basiu.
dołączam się do kibicowania parze Pozdrawiam:))
Zgadzam się z DoroteK:-)
Pozdrawiam
Wielkim wyzwaniem,
takie kochanie!
Pozdrawiam!
niechby się powiodło i byłoby o jedną więcej - parę
ludzi szczęśliwych :)
hmm... może to wszystko co mogą dać i co otrzymać
mogą, oby nikogo nie krzywdziło to uczucie, niech im
będzie pięknie :-)
ja im kibicuję, ale czy się uda? może będą mieć
szczęście:)
on był dla domu tylko porfelem
żona robiła wielką karierę
i spotkał w necie spragnioną ciepła
ciągle sié modlił by nie uciekła
i tak przetrwali wiosny jesienie
że się raz w roku spełni marzenie
nie żebym zaraz to pochwalila
ale historia ta się zdarzyła
jestem za dziękuję za milutki komentarz pozdrawiam
cieplutko Babsi
Ot i cała prawda,
a niechby im się udało.
pozdrawiam
witam zefirku a może ja osobiście im kibicuję
pozdrawiam cieplutko Babsi