Niechaj już cisza tu nastanie
Odsuń ode mnie wielki panie
Wszelkie trawiące mnie boleści.
Niechaj już cisza tu nastanie,
Pełna miłosnej zawsze treści.
Spójrz raz na ziemię wielki panie,
A ujrzysz tłum tęskniących ludzi.
Którzy uwierzyć chcą w błaganie,
W których modlitwa opór budzi.
Otwórz swe oczy bólem zdjęte,
Gdy syna krzyżem katowali.
Nie zawsze słowo bywa święte,
Niknie, gdy trzeba pustkę chwalić.
Usłysz daremne już wołanie,
Wśród gęstniejącej mordem nocy.
Prawda najczystsze śle przesłanie,
Że człowiek pragnie wciąż pomocy.
Odsuń łaskawie wielki panie,
Zwątpienie, co zalega duszę.
Niechaj już cisza tu nastanie,
Czy cierpieć tak okrutnie muszę?
Komentarze (7)
Niesamowite wrażenie wywarł na mnie ten
wiersz...piękna,wzruszająca modlitwa...pozdrawiam
serdecznie...
Cierpimy, bedac wystawiani na proby
piekne wzruszajace
piekne wzruszajace
Pięknie napisałeś Grand.Pozdrawiam;)
Dobrze wydany, wszystko na swoim miejscu.
piękna i szczera modlitwa bardzo mnie wzruszyła
pozdrawiam serdecznie