Niechciana miłość...
Długa przerwa w pisaniu... nie bez powodu.. ale nie ważne, jestem...
Jesteś tylko płatkiem, a nie całą różą
Pojedynczą błyskawicą, nie groźną burzą
Delikatnym promykiem, a nie jasnym
słońcem
To tylko ciepło, nie uczucie gorące...
Nie wytłumaczę, dlaczego wybieram
innych...
Nie wiem dlaczego pozostajesz tylko
przyjacielem
Na codzień ciągle szukam winnych
Tak bardzo chcę przestać być Twoim
marzeniem...
Bo nie chcę dłużej ranić, ignorując uczucia
Twe
Chcę poczuć zwykłą, bezinteresowną przyjaźń
od Ciebie
Nie karz mówić mi kolejny raz: "nie"
To nie nas mają zapisanych tam, w
niebie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.