Niechciane
W ludziach mieszkają sobie wiersze,
często jak dzicy lokatorzy.
Gospodarz nawet o nich nie wie,
dopóki serca nie otworzy.
A one mnożą się jak koty,
w postępie wręcz geometrycznym
i nie pomyślą nawet o tym,
że stoją przed widmem eksmisji.
Na bruku je zastaje zima,
poznają życia gorszą stronę,
nikt się przed nimi nie zatrzyma
i giną niezauważone.
autor
krzemanka
Dodano: 2016-05-01 09:00:07
Ten wiersz przeczytano 1380 razy
Oddanych głosów: 45
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
ładny wiersz:)
Wzruszająca refleksja w ładnie napisanym wiersz,
bardzo mi się podoba :)
Dziękuję Arku i Halino za komentarze.
Miłego dnia.
Ach krzemanko, dysku Ty mój...wzlatujesz ponad ziemie
ze swoimi podpowiedziami...skorzystam chętnie...ale
ciut później zmienię...pędzę na zakupy...tu u nas
wszystko otwarte, czwartek jest wolny...ukłony znad
Renu...
Czasem umiera człowiek, a zostają tylko słowa, ale
tylko czasem. Z dwojga złego,to lepiej pisać niż
chować to w sobie. Pozdrawiam krzemanko.
Dziękuję Adeloo za przeczytanie wiersza i komentarz:)
Dobranoc.
Otwieramy nasze serca i dzielimy się tym co w nich
najlepsze - Pozdrawiam
Dziękuję Wam: Jastrzębiu0707, Bończo$MM i Mirabello,
za komentarze:) Miłego wieczoru.
Pięknie - najlepsza terapia na świecie :) Krzemanko
dziekuje za twoje słowa usciski
No cóż mamy demokrację i swobodę, trafne słowa,
pozdrawiam i też miłego wieczoru :))
Świetne... Pozdrawiam serdecznie.
Dzięki dziewczyny za pokrzepiające komentarze:) Miłego
wieczoru.
Bardzo ładny wiersz.
Tysiąc pomysłów masz
a więc nimi nas darz!
Miłego wieczoru. Pozdrawiam:)))
chyba czytałam;) dopóki nas to bawi, piszmy, choćby
dla własnej przyjemności i /oczyszczenia/ z myśli, z
jeden czytelnik zawsze się znajdzie:) pozdrawiam
Chyba masz rację karacie:) Miłego dnia.