Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Niechciane otrzeźwienie

Pot­ra­fię godzi­nami rozmyślać,
jak ja­kaś roz­tar­gniona marzycielka.
Wznoszę się wte­dy wy­soko niczym iluzjonista
wy­konujący swój kluczo­wy pokaz.
Zam­knięta w tęczo­wej bańce,
szy­buję unoszo­na pod­mucha­mi natchnienia.
Wte­dy zja­wiasz się Ty...
Zaopat­rzo­ny w des­truk­cyjną szpilkę,
którą z chęcią prze­bijesz myd­laną powłoczkę.
Ty, który niczym grawitacja
przy­ciągasz mnie z pow­ro­tem na ziemię.

Dodano: 2015-07-21 00:04:57
Ten wiersz przeczytano 716 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Bez rymów Klimat Rozmarzony Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (14)

MariuszG MariuszG


od roztargnienia do marzenia
jest rozciągnięta cienka linia
ty stąpasz po niej bez balansu
niedosięgła w tęczowej bańce

czy chcesz na ziemię szybko wrócić
albo ulecieć w marzeń przestworza
ty stanowisz o swoim świecie
i możesz wygrać z grawitacją
Pozdrawiam

Baba Jaga Baba Jaga

Czasem trzeba wrócić na ziemię.Pozdrawiam:)

obywatel69 obywatel69

marzycielowi potrzebny jest ktoś kto w porę potrafi
sprowadzić na ziemię, pozdrawiam :)

Ola Ola

I kończy na ziemi się bajka. Miłego:-)

Alicja P. Alicja P.

Bardzo ładny wiersz Marzycielko. Pozdrawiam Cię
serdecznie. :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Bały czas w obłokach bujać się nie da,zatem takie
otrzeźwienie bywa wskazane:)
pozdrawiam i uśmiech zostawiam:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Podoba się cały bardzo, ale zwłaszcza 2 ostatnie
wersy.
Pozdrawiam;)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »