Niecierpliwość barw
Niecierpliwość barw dziś wielka.
Radość czerpią z pieśni ptaków,
z roztańczonych kroków świtu,
o baśniowym chwil posmaku,
z nitek ciepła, które snuje
słońce, gdy figlarnie zerka
gdy bursztyny, co lśnią złotem,
zbiera cicho po kropelkach.
Wiosna jest jak lek, jak oddech
pełen balsamicznych woni,
jak podniebny lot skowronka,
który barwy w dźwięki roni.
Komentarze (20)
Jestem w miescie,w ktorym wokol kwitna forsycje,a
zonkile i tulipany sa juz bardzo
niecierpliwe.Piekny wiersz.+++
bardzo ładny wiersz Marylko,:)
Jakże pięknie przybliżyłaś tę wiosnę Marylko.
Pozdrawiam.
Zawsze masz klimat optymistyczny. Jeszcze smutnego
wiersza u Ciebie nie widziałem. Jak Ty to robisz,
dziewczyno? Serdecznie pozdrawiam.
..."Wiosna jest jak lek, jak oddech
pełen balsamicznych woni"...-cyt. aut. - byłam dzisiaj
w ogródku , gdzie ptaki , słonko i kolorowe kwiaty
działały tak jak piszesz - ładny wiersz - pozdrawiam:)
trele skowronka musimy jeszcze troszke poczekac,ale
kolory juz sa wiosna przed drzwiami.
wszystkie barwy chcą wyskoczyć, hamuje ich trochę
chłód, lecz niebawem ptasie trele wniosą w niebo
szczęścia wiele...jeszcze cicho siedzą w gniazdach,
tylko ranek nieco inny...ptasie gody...
Pieknie,wiosennie,kolorowo! Pozdrawiam
piękny ..jak śpiew słowika ...pozdrawiam ciepło
Bajeczna wiosna u Ciebie, barwy kipią z wersów i te"
roztańczone kroki świtu ", aż ma się chęć razem z nim
ruszyć w tan :)
Ach ta wiosna Marylo, bardzo ładny wiersz. Pozdrawiam!
Tak jak pięknie piszesz tak piękna jest wiosna.
Dzięki metaforom oddana jej rzeczywistość. Lekkie
pióro, super rymy- gratrulacje.
Lirycznie i barwnie,,pozdrawiam++
wiosna jest niesamowita :-) pięknie Marylo :-)
wiosenna niecierpliwość barw....o tak i ja czekam na
piękno jej palety...