Niecnota
Na spacerze spotkałam dziś kota.
Niebywały był z niego niecnota.
To za wiewiórką po drzewach skakał,
nurka dał w krzaczki i myszkę złapał.
Na stado wronie na polu napadł.
Wreszcie zrobiła się wielka draka,
bo szczeniakowi mordkę podrapał
i upolował małą jaszczurkę.
Gdy mnie zobaczył, czyścił fryzurkę.
(cicho poprosił)
"Że polowałem nie mów nikomu,
właśnie na obiad wracam do domu"
I odszedł wolno, jak książę jaki,
aż się ze śmiechu skręcały ptaki.
Komentarze (45)
Dobry humor z rana zwiastuje udany dzień, dowodem na
to jest Twój wesoły wiersz :))
książę*
miłego dnia, loko :)
Zgotowalas mi wesoly poranek, dziekuje:))
Jak nic, by nauczyć go mojego wnusia, a ponadto- ja
uwielbiam koty, a już tak zaprezentowana "Niecnota"
zasługuje na szacunek:))
Sympatycznie, lekko, z humorem. Ogromna przyjemność i
uśmiech towarzyszyły mi przy czytaniu.
Jak spotkasz ponownie "Niecnotę", podrap go za uszkiem
ode mnie. :):)
Tak to już z kotem najczęściej bywa,
wpierw nabroi a potem przymila...
Fajny, wesoły wiersz. Serdecznie pozdrawiam
życząc miłego wieczoru :)
Kot to wyjątkowo wdzięczne zwierze szczególnie gdy
chodzi o pisanie o nim. Wielokrotnie odczułem to
osobiście gdy w swojej gminie uczestniczyłem w
konkursach na "Dzień kota" Ale wracając do wiersza.
Miły fajny, że aż powiem odrobinkę za bardzo. Gdybyś
nad nim troszeczkę więcej popracowała na pewno byś
wyzwoliła potencjał który w nim niewątpliwie drzemie.
Mówię tu o odrobinę za bardzo prostych rymach, które
pojawiają się sporadycznie Kota-niecnota. Takie jest
moje zdanie, ale się nie musisz z nim zgadzać, w końcu
żaden ze mnie krytyk. Jeśli to widzisz inaczej to czym
prędzej wykreśl mój wpis grubą kreską. Pozdrawiam i
życzę miłego dnia :)
A to ci kotek psotek narozrabiał.
Fajny wierszyk dla dzieci.
Miłego dnia
Fajna opowieść na wesoło i dla dzieci tylko myślę
sobie czemu na Święta Bożego Narodzenia;)
I upolował- literówka
I z małej
Treść fajna
Wesoły wiersz dla dzieci :)
"Och ty kotku, ty niecnotku, przymrużyłeś jedno oko i
udajesz, że tak niby śpisz głęboko. Najpierw zaczniesz
chrapać, sapać a już myślisz jak tu ptaszka złapać.
Oj nie uda ci się sztuczka, na nic trudy pana Mruczka
bo wróbelki skrzydła mają i przed kotkiem uciekają"
...nie wiem skąd to znam, chyba jeszcze z dzieciństwa
:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Świetny, lekki wierszyk dla dzieci. Przeczytałam z
przyjemnością :)
to ci kotek psotek...pozdrawiam
:)
Kotek niecnotek... warto mieć takiego rozrabiakę w
domu. Zawsze poprawi humor. Pozdrawiam.
Bardzo dobra bajeczka. Uwielbiam bajki. Pozdrawiam :)