Niedoczekanie...
Dziś próbowałam zatrzymać dłużej nadziei
resztkę,
srebrnobłękitne spojrzenie twoje we mnie
wciąż pieszcząc,
odbicie w lustrze szminką maluje gorycz na
ustach,
nic już nie słyszę, nic już nie czuję prócz
wielkiej pustki.
Anioł samotnik też zasnął w kącie zmęczony
srogo,
niech mu się przyśni radość poranka w
twojej osobie,
może choć jemu Pan Bóg twe serce da w
posiadanie,
zamykam oczy, trudem daremnym -
niedoczekaniem...
autor
sael
Dodano: 2020-07-03 06:13:13
Ten wiersz przeczytano 985 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Piękny wiersz
Pozdrawiam serdecznie :)
Znakomity piętnastozgłoskowiec ze średniówką 5:5:5.
Nie każda nadzieja się spełni. Ale najboleśniejsze
jest miłosne rozczarowanie.
Witaj.
To piękny wiersz, z dobrym przekazem.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Gdzieś tam się jednak ta resztka tli. Gdzieś poza
kadrem.
Powiało melancholia i smutkiem.Pięknie. Pozdrawiam
ciepło :)
Smutno, melancholijnie o miłości,
która w sercu bohaterki wiersza wciąż gości.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego dnia :)
Piękny i smutny wiersz...
Pozdrawiam serdecznie.
przepiękny wiersz...
zostawiam usmiech z wielkim podobaniem
:)
Piękny wiersz. Wybrałaś dość rzadko spotykany schemat
rytmiczny (15-zgłoskowiec z dwiema średniówkami - po
5. i po 10. sylabie). Brawo.
Smutna i gorzka jest taka miłość... Pozdrawiam
Smutkiem pisany...
Pozdrawiam
Zbyt długie czekanie niszczy wiarę.
Pozdrawiam :)
przenikająco smutny wiersz.
Czasem nadzieja się nie spełnia, czekanie kończy się w
niespełnieniu.
Udany wiersz.