Niedokończona bajka
krótka zimowa bajka na dobranoc :)
Cichutko dookoła
śnieg puszysty pada
telewizor gada i gada
o dalekich krajach
kosmicznych przestworzach
a ja chcę posłuchać ciebie
zgubić się w twych ramionach
jak turystka w górach
niech odnajdą mnie twe oczy
nawet gdy nie wołam
bądź moim ratownikiem
w lawinie czułości
zostań...
i nim świt odsłoni dnia firankę
dokończ tę bajkę
luty 2009
autor
Renata Sz-Z
Dodano: 2019-07-02 18:55:05
Ten wiersz przeczytano 1420 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (33)
I niech nigdy się nie kończy... Pozdrawiam
Czuła...ciekawa i całe szczęście że niedokończona .
Bajka
bądź moim ratownikiem
w lawinie czułości- ładnie wyrażone pragnienie.
Nawet taka "niedokonczona", a moze dlatego... Bardzo
mi sie podoba.
Serdecznosci zalaczam :)
Urocze strofy Pozdrawiam
Czarujacy wiersz, prawie mnie zdobylas:)
Rozkosznie i zalotnie. Podoba się.
świetny wiersz i trochę się ochłodziłem:) pozdrawiam
Bardzo ujmująco napisałaś o pragnieniach bohaterki
wiersza, przy czym jest to/ moim zdaniem/ dobry
wiersz.
Miłego wieczoru.
Lekka mroźna bajka. Podoba mi się ta filuterna
desperacja. Każdy ratownik w lawinie na pewno sobie
poradzi - zapewniam, bo takiego mam pod ręką :)
Zrezygnowałabym tylko z formy "twych-twe" - w/g mnie
brzmi zbyt buńczucznie.
Pozdrawiam :)
Świetne, przeczytałem z przyjemnością.
;)
Piękny wiersz:)pozdrawiam.
Basiu 1202 dziękuję :)
Atena 21...może opiszę w innej bajce ;))
soniu m dziękuję za sugestię :)