Niedomówienie...
Dziś nam się szczęście rozminęło
jak dwa podmiejskie autobusy,
ja chciałam zabrać całą miłość,
ty, kilka wzruszeń.
Wśród niedomówień tkwi przyczyna
nadziei śpiących pod powieką,
jak w czterolistnej koniczynie,
szczęście człowieka.
Jest we mnie spokój przemijania
i smutek kartek z kalendarza,
choć wszystko w naszym obcowaniu
mogło się zdarzyć
autor
sael
Dodano: 2020-09-23 12:47:49
Ten wiersz przeczytano 1065 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Ciekawe porównanie z tym rozmijaniem szczęścia do
autobusu, wiersz jak zwykle super.
Serdecznie :)
Ciekawy wiersz
Pozdrawiam :)
Tak bywa w życiu. Ciekawy wiersz. Pozdrawiam.
Ile daje szczera rozmowa:)Nie zawsze jednak uda się
przed.
Aon - może smutak swój - topi - w kieliszku
wieczornego piwa. Ani piękny wiersz (z
niedomówieniem), ani nawet świadomość, ze mogło
wydarzyć się nieskończnie więcej - nie będą
pocieszeniem. - pogłębiają jedynie... - żal.
Przesyłam serdecznosci:)
z podobaniem zostawiam mój głos
Życie jest pełne niespodzianek,
i wszystko może się w nim zdarzyć.
W chwili niedomówień, pełno nieporozumień.
Fajny wiersz.
Tak to bywa gdy niedomówienie wkrada się między ludzi.
Dobry przekaz wiersza.
Pozdrawiam serdecznie
ładnie...
:)
Za Mily. :)
Ślicznie.
Niedomówienia niszczą miłość, bardzo dobra
melancholia ku przestrodze, pozdrawiam ciepło.
Zdarza się. Sprawa przykra, ale wyszedł z niej ładny
wiersz. (Wiem, że to marne pocieszenie.)
Piękny wiersz gdzie żal, ale i rozumienie losu. Czy to
niedomówienia, trudno powiedzieć. Pozdrawiam
Niedomówienia potrafią Zniszczyć wszystko...
Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)