Niedopałki
Boskie żarty.
Diabelski płacz.
Ludzie rozsmakowani
w kopaniu leżących.
Kobiety mają więcej
jaj.
Znosi je kukułka wiatru.
Och, jacy jesteśmy ocaleni.
Ach, jak nam frajerstwo
daje się doić!
Ech, jak znowu w oku łza.
Niedoli.
Niedojedzenia.
Skał.
autor
Wiwern
Dodano: 2018-03-11 13:12:33
Ten wiersz przeczytano 900 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Mocny! - Iwięcej nic:komentarz mi umyka. emocje...
Pozdrawiam serdecznie:)
Dla mnie Twój wiersz jest rodzajem życiowego buntu i
pełen życiowych refleksji.
Pozdrawiam:)
Marek
daje do myślenia
Pozdrawiam serdecznie
Dobra ironia.
Pozdrawiam:)
Ciekawy przekaz! Pozdrawiam!
Niezły, ironiczny wiersz, pozdrawiam :)
tak już ten świat podzielony: na wykorzystywanych i
wykorzystywaczy.
Bardzo dobry, ironiczny wiersz.
Też biję brawo.
Pozdrawiam serdecznie :)
wiersz z bardzo dużymi cohones.
brawo, gratuluję :):):)
A my lico nadstawiamy,
razy lecą...więc mamy.
Pozdrawiam Wiwern tylko gdzie te cygara?
Ciekawa ironia dzisiejszy czasów:)pozdrawiam
cieplutko:)