Niedopasowana miłość
zrozum..
Ja..
Zakochana bezgranicznie..
Nie, no co Ty! Nie w Tobie.
Ale w idei!
Idei bycia z kimś!
Byłeś akurat Ty..
Więc..
Nie rób mi wyrzutów!
Nie teraz!
Nie mów, że udawałam!
Ja poważnie tego chciałam.
Dzięki.. a może przez Ciebie,
Stało się tak, jak stało.
Byliśmy razem, wiem, nie zaprzeczam.
Już po wszystkim..
Zapomnij o mych ostatnich słowach.
Było wspaniale z Tobą.
A, że Ty kochałeś nasze pierwsze
spotkanie,
A ja ideę życia we dwójkę..
Kochaliśmy!
A, że nie siebie..
Komentarze (2)
jesteś chyba jedyna osoba która to zauważyła;* dzieki
;)
Dziwne to wyznanie dwojga.. kochać ideę bycia z kimś ,
a nie kogoś..? Tylko poeta mógł wpaść na taki
zwariowany pomysł!