niedopowiedziana
jestem z ciszy
posłuchaj
w niedopowiedzeniach
kiełkują emocje
zbyt słabe
by ujrzeć dzienne światło
jestem ciszą
czytaj
strona po stronie
pogmatwane myśli
nim ulecę spojrzeniem
zanim zaginę
w zalęknieniu
nie wypuszczaj z rąk
póki jestem
Ulepszona wersja Eli :
/ciii... jestem/
posłuchaj
w niedopowiedzeniach
kiełkują emocje
zbyt słabe
by wyjść z ciszy
czytaj
strona po stronie
pogmatwane myśli nim ulecę
przestraszonym spojrzeniem
i zginę
nie wypuszczaj
póki jestem
w twoich rękach
Komentarze (33)
dokładnie tak "nie wypuszczaj"
Witaj,duszą wiersz napisany,:)
Bardzo ładne oba.Pozdrawiam.
Myślę, że chyba pierwszy...Serdeczności
Miło przeczytać było...
+ Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny
anna, waldi dziękuję ))
obie dobre, ale jak dla mnie ta - pierwsza
i nie wypuści ...pięknie .. i cieplutko ..
Dziękuję Wam za komentarze bo one są najważniejsze))
Janino Kraj R./ wiem, że to dwie różne myśli i w moim
przekazie peelka może zaginąć i można ją jeszcze
odnaleźć. Zauważ, że druga wersja jest grusz-eli, a co
ona miała w zamyśle, tego nie powiedziała)))
Pokropiłaś miłością i to głęboko.
Dwie wersje równie piękne, ale pierwsza dla mnie jest
delikatna, jak motyl. Pozdrawiam Reniu.
zginę, a zaginę w zalęknieniu, to dwie różne myśli...
proponuję przemyśleć wiersz, może być z tego "perełka"
filozoficznie, że tak napiszę ...;)
No, no... Ciekawie :)
nie wypuszczę .. :)) i posłucham ..