Niedorzeczna piosenka
Siadłem nad rzeką i tak rzekę
"Długa przed tobą droga, Rzeko..."-
czuliłem tym, co niedalekie,
by łzami większyć nam odległość.
Rzeka przelana o tę jedną,
rozlała się, hen, już za nami,
kiedy odszedłem taflą srebrną
i zapłakała nad łąkami:
"Wylałam się tu chwilę wiosną,
pocieszyć waszą - was zielenią..."
i odpłynęła.
Trawy rosą,
a od nich gwiazdy
dziś się mienią.
- Tę Jedną czasem w oknie widzę,
gdy inne w starych oczach blakną,
jak w nieskończoność nocy płynie -
przeze mnie kiedyś tu przelaną.
---
https://youtu.be/6GtVPIfDvTk
Komentarze (13)
Ladny wiersz i tez mi sie podoba.
Ladna Liryka.
Pozdrawiam, milego weekendu.:)
Bardzo mi się podoba!
Serdecznie dziękuję za komentarze i miłe słowa.
Czekam na kolejny wiersz i Pozdrawiam serdecznie +++
Wspaniale się czyta:)pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ciekawa refleksja :)
ładnie nietuzinkowo ...
pozdrawiam:-)
Piękny jest ten wiersz...
muszę tu jeszcze wrócić
czas jak rzeka
Pozdrawiam serdecznie
Ta jedna łza...
Pozdrawiam:)
Lubię takie niedorzeczności:)
Urzekające :) Pozdrawiam serdecznie +++
Rzeknę: urzekłeś ;-)